Mój sposób na zmarnowanie sobie życia
środa, 13 listopada 2013
granice mojego języka kształtują też moją osobowość
Całkiem przerażająco zmieniam się w zależności do tego w jakim języku próbuję się wysłowić.
Po niemiecku jestem emocjonalny.
Po angielsku dość beztroski.
Po polsku jestem sfrustrowany.
Ile w tym uniwersalności, a ile uprzedzeń?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz