W korpo przesiaduję dokładnie od roku.
Przestały już mnie dziwić i
onieśmielać estetyka biura, dwa monitory, regulowane krzesło oraz
dostępne wyposażenie kuchni.
Prawie znaturalizowałem jedzenie
obiadów wśród ludzi.
Tego lata zjadłem więcej lodów niż
w ciągu ostatnich 5 lat.
Tego lata wydałem więcej w
warzywniakach niż z pewnością przez ostatnie 2 lata.
Od kilku miesięcy zdarza mi się
kupować masło.
W tym roku już kilka razy byłem w
nawet kilku lokalach i zdarzało mi się zamówić 2 razy podczas
wizyty.
Kupiłem okulary przeciwsłoneczne.
W tym roku pierwszy raz od 5 lat byłem
u fryzjera.
Od roku pociągami TLK jeżdżę prawie
tak samo często jak Regio.
Zdarza mi się szukać małych sklepów
zamiast tylko najtańszych możliwości po dyskontach.
W końcu regularnie zajmuję się
redystrybucją.
Od trzech miesięcy piszę konspekt
potrzebny do otwarcia przewodu doktorskiego i mam tylko kilka
chaotycznych stron
Brawo! Trzymam kciuki (chodzi o doktorat) za Pana Leona! Trochę żal, że nie pochwalił się Pan swoim foto przed pójściem do fryzjera :D
OdpowiedzUsuń