Spotkałem konkurs na blog roku 2012
Nawet kobieta z brodą się zgłosiła.
Ale jaki w tym skandal? Nie dają nic do jedzenia! Tylko jakieś vouchery: na wczasy, na kosmetyki, na biżuterię. No kpiny. Nigdy w życiu nic nie wygrałem, a w tym przypadku wręcz nie miałbym zamiaru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz