niedziela, 9 marca 2014

spektrum

Nie ma dualizmów. Nie ma zbioru punktów. Nie ma nawet kontinuum. Jest spektrum.
Jest wiele pozycji, które się od siebie różnią. Bardziej lub mniej. Niektóre są do siebie dość podobne. Niektóre różnią się wyraźnie, ale wciąż dostrzegają pomiędzy sobą sympatyczne podobieństwo. Są też miejsca zupełnie różne.
Spektrum oznacza jednak, że z każdych dwóch, nawet diametralnie różnych od siebie początków można płynnie dojść do wspólnego zakończenia i stopić się w jedności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz