Nie ma dualizmów. Nie ma zbioru punktów. Nie ma nawet kontinuum.
Jest spektrum.
Jest wiele pozycji, które się od siebie różnią. Bardziej lub
mniej. Niektóre są do siebie dość podobne. Niektóre różnią
się wyraźnie, ale wciąż dostrzegają pomiędzy sobą sympatyczne
podobieństwo. Są też miejsca zupełnie różne.
Spektrum oznacza jednak, że z każdych dwóch, nawet diametralnie
różnych od siebie początków można płynnie dojść do wspólnego
zakończenia i stopić się w jedności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz