poniedziałek, 12 maja 2014

to ja nakręcam wasze wypłaty

Ktoś mógłby mi zarzucić, że przez moją skrajną oszczędność powiększam swoją biedę, bo nie nakręcam gospodarki.
Tymczasem wręcz przeciwnie.
Jestem ostatnio tak rozrzutny, że podpalając gaz używam nowej zapałki, nawet jeśli obok jakiś gaz już się pali i mógłbym go wykorzystać we współpracą z jakąś używaną już zapałką.
Niechże przemysł zapałczany rośnie w siłę!

P.S. Czekam na oferty współpracy w zakresie zapałczanego marketingu i przypominam wszystkim przedsiębiorcom, że modni blogerzy są w cenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz